Prywatne muzea czy wystawy z zapleczem technicznym, gdzie przeprowadza się renowacje – to od razu przywodzi na myśl jakiś zachodni kraj. Może Wielka Brytania, Niemcy, z pewnością Francja, nie wspominając o Ameryce czy Rosji. Gdzieś daleko, gdzie jest rynek na klasyki. Szkoda, że nie u nas. Jakże często słyszy się takie opinie. Cóż za bzdury! Są w Polsce kolekcjonerzy, są prywatne muzea i wystawy z zapleczem technicznym, jest ogromny rynek na klasyki! To w zasadzie bardzo dynamicznie rozwijający się przemysł.
Znakomitym tego przykładem jest wystawa motocykli Jana Cyzio. Niedaleko od autostrady, wśród podkarpackich lasów wąską odnogą wjeżdżamy na parking leśny. Po lewej jeziorko z domkami wczasowymi nad brzegiem, spora restauracja z ogródkiem. Na wprost duży plac, a po prawej, pod samym lasem sporych rozmiarów budynek, wystawa motocykli! Skąd taki pomysł? Oto, co właściciel, Jan Cyzio opowiada o swojej dumie.