Basowy pomruk silników, pracujących z wysiłkiem na niskich obrotach, przerywany suchym trzaskiem wydechu, donośny jęk przekładni, łomot dobijanych zawieszeń, dym, para, zapach benzyny, rozgrzanego oleju i palącego się na cylindrach błota.
Stowarzyszenie motocyklistów Poznańskie Zaprzęgi właśnie takie wrażenia ceni najbardziej. Mieliśmy okazję i przyjemność gościć w Poznaniu na zaproszenie Stowarzyszenia, i uczestniczyć (w roli pasażera) w jednej z ich wypraw.