MZ TZ 251e
Jeśli było się młodym chłopakiem pod koniec lat osiemdziesiątych, marzyło się albo o ETZ 251, albo o Jawie TS350. Nie było innych opcji. Zachodnie motocykle spoza żelaznej kurtyny były niebotycznie drogie i nie było do nich części w Polsce. Wschodnie to z reguły ciężkie zaprzęgi z koszem lub niezbyt udane i wątpliwej urody lekkie konstrukcje z dwusuwowym napędem. Polska w tym czasie nie produkowała już żadnych motocykli. Na szczęście mieliśmy ambitnych Czechów na południu i dokładnych Niemców z DDR na zachodzie. Niezwykle ciekawa i burzliwa historia fabryki MZ (Motorradwerk Zschopau) doczekała się oddzielnych, opasłych opracowań. Dość nadmienić, że MZ jest bezpośrednią spadkobierczynią przedwojennej DKW, niekwestionowanego króla dwusuwów.
Polskie motocykle…
W dwudziestoleciu międzywojennym większość motocykli poruszających się po naszych drogach były to pojazdy importowane. Taka była codzienność. Obok tego pojawiały się – z różnym skutkiem – próby produkcji motocykli polskich. Patrząc z perspektywy, nie licząc popularnych setek, polskich motocykli nie powstało zbyt wiele. Głównym tego powodem były problemy ekonomiczne odradzającego się państwa polskiego oraz dodatkowo skutki pięcioletniego wielkiego światowego kryzysu ekonomicznego. Warto też wspomnieć o sporej nieufności w stosunku do motoryzacji ze strony społeczeństwa i przemysłowców.
POLSKI PRZEMYSŁ PALIWOWY – Wiek nafty, wolna Polska
Dzięki Łukasiewiczowi i Szczepanowskiemu ropa naftowa stała się najważniejszym surowcem naturalnym w rozwoju cywilizacji. Drugą połowę XIX wieku nazwano wiekiem nafty. Łukasiewicz pokazał, jak wydobywać i co można z ropy uzyskać. Szczepanowski zamienił to w prawdziwy przemysł.
W STARYM GARAŻU – MZ ES 250/2 Trophy
Swoją nazwę model zawdzięcza paśmie sukcesów w międzynarodowych sześciodniówkach. Trophy oznacza trofeum. MZtki zwyciężały pięć razy z rzędu od 1963 roku, a potem jeszcze raz w 1969.
Velocette LE MK1 – tak dobry, że aż zły
Velocette to brytyjska firma, mieszcząca się onegdaj w Hall Green w Birmingham. Mała, rodzinna fabryka znana była z wysokiej jakości produkowanych motocykli. Na swym koncie miała też sukcesy sportowe: mistrzostwo świata w 1949 i 1950 roku w klasie 500 cm3 oraz niepobity do dziś rekord długości jazdy z prędkością ponad 100 mil na godzinę w klasie singli o pojemności 500 cm3, wynoszący 24 godziny. Nieprzerwanie obecna na międzynarodowej arenie wyścigów motocyklowych od lat dwudziestych do pięćdziesiątych.
VISTULA RUN 2019
W sierpniowy weekend po raz trzeci odbyło się elitarne spotkanie miłośników zabytkowych motocykli VISTULA RUN 2019. Na trawiastym podwórku siedliska Wiatrakowo koło Kazimierza Dolnego stanęło ponad trzydzieści maszyn z lat 1918–1939, przywiezionych przez miłośników z całej Polski.
Technika
- Układy smarowania motocykli cz.2.
- Regulacje silnika
Felieton
Mechaniczna magia