Przesiadując zimowymi wieczorami w warsztacie przy motocyklach, wpadłem na pomysł, aby zebrać i spisać w jednym miejscu daty i miejsca wyścigów motocykli zabytkowych.
Oczywiście nie są to wszystkie imprezy odbywające się w Europie. Klucz, którym się kierowałem przy wyborze to przede wszystkim: odległość od Polski w przypadku imprez zagranicznych oraz poziom atrakcji i przekrój motocykli, które biorą udział w imprezie. Jako że Polacy nie gęsi… postanowiłem także zamieścić kalendarium naszego rodzimego cyklu wyścigów motocykli zabytkowych. Z racji dość krótkiej tradycji naszego pucharu, nie zobaczymy jeszcze zmagań motocykli ani sidecarów wyprodukowanych w latach sześćdziesiątych i wcześniejszych, ale i tak warto wziąć udział i poczuć w powietrzu zapach przegrzanych i dawno już pełnoletnich maszyn. Kto wie, może okazać się, że po jednej wizycie na torze w roli „oglądacza” przybędzie kolejny uczestnik w pucharze.