Przykre to i smutne, ale dziś dla wielu ludzi „Stare Radio” to właśnie tylko stare radio, a czasami bywa gorzej – złom, śmieć, rupieć, grat, itd. Dla mnie to stare radio przedstawia naprawdę dużo więcej. To przedmiot pełen historii i czarującego uroku.

Przysiągłbym, że jeżeli ten „ Staruszek” nie miał duszy, kiedy był nowy – to ma ją teraz. Przez te ostatnie 100 lat odbiorniki radiowe były i są częścią naszego życia na dobre i na złe.